Na prośbę naszych gości, którzy są zachwyceni smakiem, zauroczeni zapachem, zakwasem w słoiczku, przepis na chlebek pszenno-żytni:
2 szklanki mąki żytniej (u mnie wszystkie składniki na kubki)
z 1 kg mąki pszennej lub orkiszowej odejmujemy 2 szklanki ( ja robię na kubki)
3/4 szklanki otrąb pszennych ( ja czasami jako zamiennik żytnie)
3/4 szklanki płatków owsianych
3/4 szklanki ziaren słonecznika
3/4 szklanki siemienia lnianego wymieszanego z sezamem
łyżeczka soli
łyżeczka cukru lub odrobina miodu
opcjonalnie nasiona, chia, pestki dyni, żurawina,
zakwas z ostatniego pieczenia, dla chętnych proszę o kontakt odłożę przy pieczeniu 🙂
2 szklanki wody mineralnej
2 szklanki ciepłej wody
Mieszamy wszystkie składniki bardzo dokładnie z zakwasem z poprzedniego pieczenia i odkładamy do słoiczka odrobinę zakwasu na następne pieczenie, przygotowujemy formę do chleba, keksówkę u mnie jest to blaszka troszkę szersza niż keksówka ale krótsza i do tego jeszcze jedna taka jak do pasztetu, (jutro piekę to zrobię zdjęcie ) ja smaruję masłem i posypuję mąką ryżową. Masę chlebową wlewam do blaszek, stawiam w ciepłe miejsce najlepiej na 12 godz (noc), zimą stawiam na piecu i piekę po 5 godz. Piekarnik nagrzewam do 200 stopni, piekę około 1 i 30 minut w między czasie sprawdzając stan pieczonego chleba smaruję skórkę pędzlem namoczonym wodą z odrobiną oleju. Po 1 godz. wyjmuję chleb z blaszki i stawiam w piekarniku na kratce by dopiekł się od spodu i był chrupiący wszędzie 🙂 10 minut wystarczy. Chleb wyjmuję z piekarnika stawiam na kratce do ostygnięci. Dobrym sposobem sprawdzenia czy chleb nam sie upiekł jest puknięcie w podstawę bochenka, jak wydaje gałuch dźwięk to znaczy że chleb jest już dobry. Smacznego 🙂