Zapracowane, zapracowane i jeszcze raz zapracowane, rok cały jakoś minął niepostrzeżenie szybciutko jak jeden dzień 🙂 Oczywiście odbyłyśmy różne cykliczne imprezy typu święta Wielkanocne, długie weekendy majowe, Bożociałowe, parę imprez urodzinowych i komunijnych, w między czasie ożeniłam syna Radka ( Beata), w marcu narodziła się nasza najmłodsza latorośl Dereszowa czworonożna Celina, prezent urodzinowy Beaty i Piotra
I w końcu ……. dotarłyśmy do wakacji …… trochę wspomnień by się zdało, wakacje, obozowo – dzieciaki Staszka z Konstancina jak zawsze zorganizowane, wysportowane, umuzycznione i w ogóle kochane. Nawet ze mną ( Beatą) miały małą przygodę warsztatową. Robiliśmy śliczne pachnące mydełka, piękne nasycone barwy z płatkami róż i ziół 🙂
Na przełomie maja lub czerwca a może i lipca, bo już nie pamiętam otrzymałyśmy trzecie miejsce w Konkursie organizowanym przez Urząd Marszałkowski ” Zielone Lato” jako obiekt turystyki wiejskiej, był dyplom i nagroda pieniężna 🙂 I dumne jesteśmy z tego bardzo
Później odwiedziły nas cudne dzieciaki z Tenis Travel. z kolonią u Babci Maliny. W przerwie obozowej gościliśmy u siebie fantastycznych gości indywidualnych z całej Polski, odwiedził nas Kraków, Warszawa, Gdańsk, Białystok i parę innych miejscowości 🙂 Uskrzydlające opinie od naszych gości na booking.com Zaprzyjaźniliśmy się z kilkoma rodzinami które były już u nas i będą powracały w wakacyjne miesiące 🙂 Nasza studnia marzeń znów zadziałała i w maju pojawi się na świecie owoc marzeń naszej Pani Ani z Gdańska, która ucinała sobie rozmowy ze studnią w letnie wieczory. Na przełomie lipca i sierpnia brałyśmy udział w konkursie Dziedzictwo Kulinarne Warmii i Mazur i Powiśla, efektem naszych starań i smaków było wyróżnienie za: Zupę Warmińską Muzę i Warmiński Kawior :
W sierpniu gościliśmy u siebie dwa obozy tenisowe, po raz jedenasty Klub Miedzeszyn i po raz pierwszy dzieciaki Pana Romana i te oczywiście widzimy ponownie w czerwieu i lipcu 2018 tak się im bardzo u nas podobało 🙂
Lato i wczesną jesien zdominowały grzyby, gościłyśmy u siebie piękne grzybiarki i przystonych grzybiarzy 🙂 Prym wiodła Katarzyna ( na nią niestety nie ma mocnych) jest bezkonkurencyjna, grzyba wypatrzy na kilometr, mało tego z samochodu 😉 😉 😉
Lato minęło, jesień nastała, a my dalej sezon w pełni, booking.com działa cuda, goście, goście i jeszcze raz goście, booking.com goni, Menu bez glutenu bo jak wiadomo my diet się nie boimy i gotujemy, pieczemy, smażymy również bezglutenowo :). W październiku nasza Kasia została Babcią malutkiej May, wielkie gratulacje dla jej rodziców Kasi i Jonathanowi.
Jesień to czas kiedy w Uroczysku zadziewają się cuda, i tak też się stało, odwiedziły nas praaaaawdziwe wiedźmy Iwona i Julia, dziewczyny zdziałały cuda przez jeden weekend, babeczki kursowe wyjechały uśmiechnięte, wyciszone, zrelaksowane, najedzone i to wege (a to już my). Lubimy bardzo takich gości. Zapraszamy częściej !!!! Katarzynko, Andrzejki w naszym Uroczysku były naprawdę magiczne, lał się wosk, wróżby się spełniały, oj działo sie działo 🙂 Andrzejki
Nastała zima, co prawdę jakaś taka jesienna, ale przygotowania do świąt w całym rozmiarze xxxxxl, wędzonki przygotowane czekające na wędzenie, uwędzone kilka dni przed kulminacją, nasze dziewczyny w pełnej gotowości, Bożenka, Liliana, MałgosiaKasia cudne nam zrobiły, ugotowały, upiekły i tak naprawdę duchem były z nami w godzinie ŚŚŚŚŚŚ (duża litera Ś jako Święta, o zgrozo 35 osób a nas troje!!!!!!) UFFFF przeżyliśmy i nawet Miołaj zawitał w nasze progi :))))
za prezentami bożonarodzeniowymi, była choinka, kolędy, potraw dwanaście, doborowe towarzystwo, prezentów bez liku, rozmów przy kominku drugie tyle, ufff czego nam potrzeba więcej?
Nowy Rok 2018 powitaliśmy w doborowym towarzystwie przy muzyce zapodanej przez młodego uzdolnionego Dj Denisa . Filmowa relacja z powitania Nowego 2018 Roku Oczywiście jak co roku po dwunastej nie zabrakło sałatki owocowej i przebieranek 🙂 🙂 🙂
Ostatnich gości wyprosiłam do spania (Beata) o godz 7:30 bo o godz. 11 zaplanowałyśmy śniadanie, a jeszcze trzeba było sie wyspać szybko.
Zakończyłyśmy rok 2017 bardzo sympatycznie i obficie, dziękujemy naszym gościom że tak tłumnie nas odwiedzali, rok 2018 również zaczął się bardzo obiecująco, w ferie sie nie nudziłyśmy, gościłyśmy przemiłe rodziny z dziećmi, było bardzo pracowicie, ale i sympatycznie, było zjeżdżanie na sankach, brykanie po śniegu, aniołki na śniegu spacery i wiele innych ciekawych zajęć,